Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sebol z miasteczka Kraków. Mam przejechane 77726.85 kilometrów w tym 15162.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl 2007 button stats bikestats.pl 2006 button stats bikestats.pl

Zdobyte szczyty


Moja okolica:
Bardo 534 m n.p.m.
Chełm 528 m n.p.m.
Prządki 515 m n.p.m.
Patria 510 m n.p.m.
Królewska Góra 554 m n.p.m.
Kopalina 463 m n.p.m.
Grzywacka 567 m n.p.m.
Strzałówka 478 m n.p.m.
Liwocz 562 m n.p.m.
Biała Góra 405 m n.p.m.

Tatry:
Dolina Gąsienicowa (Murowaniec) 1520 m n.p.m.

Beskid Zachodni:
Przełęcz Krowiarki 1018 m n.p.m.

Sudety:
Przesieka 765 m n.p.m.
Bobrowe Skały 634 m n.p.m.
Rozdroże pod Zwaliskiem 995 m n.p.m.
Skalnik 948 m n.p.m.
Petravka 1262 m n.p.m.
Akademicka Strzecha 1282 m n.p.m.

Beskid Wyspowy:
Luboń Wielki 1022 m n.p.m.
Lubomir 904 m n.p.m.
Jasień 1054 m n.p.m.
Mogielica 1171 m n.p.m.

Pogórze Wiśnickie:
Góra Południowa 333 m n.p.m.
Szpilówka 515 m n.p.m.

Spiska Magura/ Podhale:
Przełęcz Zdiar 1125 m n.p.m.

Beskid Niski:
Rotunda 776 m n.p.m.
Kamień 857 m n.p.m.
Grzywacka 567 m n.p.m.
Magura Małastowska 813 m n.p.m.
Czerteż 638 m n.p.m.
Fujów 767 m n.p.m.
Jałowa Kiczera 578 m n.p.m.
Polana 651 m n.p.m.
Homola 712 m n.p.m.
Baranie 754 m n.p.m.
Wahalowski Wierch 666 m n.p.m.
Cergowa 716 m n.p.m.
Czarna 703 m n.p.m.
Ostra 687 m n.p.m.
Kozie Żebro 847 m n.p.m.
Bucznik 519 m n.p.m.
Łysa Góra 641 m n.p.m.
Przymiarki 633 m n.p.m.
Flasza 663 m n.p.m.
Rzepedka 708 m n.p.m.
Wysokie 657 m n.p.m.
Magura 822 m n.p.m.
Ostry Wierch 938 m.n.p.m.

Beskid Makowski:
Groń 810 m n.p.m.
Okrąglica 1239 m n.p.m.
Koskowa Góra 866 m n.p.m.

Beskid Śląski:
Kotarz 985 m n.p.m.
Barania Góra 1220 m n.p.m.
Błatnia 917 m n.p.m.
Szyndzielnia 1001 m n.p.m.
Klimczok 1117 m n.p.m.
Kozia Górka 686 m n.p.m.
Skrzyczne 1276 m n.p.m.
Małe Skrzyczne 1211 m n.p.m.
Malinów 1115 m n.p.m.
Przełęcz Karkoszczonka 729 m n.p.m.
Przełęcz Salmopol 934 m n.p.m.
Malinowska Skała 1152 m n.p.m
Orłowa 813 m n.p.m.
Trzy kopce 810 m n.p.m.
Stary Groń 792 m n.p.m.
Magura Wiślańska 1140 m n.p.m.
Równica 885 m n.p.m.
Stołów 1035 m n.p.m.
Szoszów Wielki 885 m n.p.m.
Wielki Stożek 978 m n.p.m.
Przełęcz Kubalonka 761 m n.p.m.
Wielka Czantoria 995 m n.p.m.

Beskid Żywiecki:
Pilsko 1535 m n.p.m.
Rysianka 1322 m n.p.m.
Rycerzowa Wielka 1226 m n.p.m.
Rycerzowa Mała 1206 m n.p.m.
Babia Góra 1725 m n.p.m.

Beskid Mały:
Przegibek 663 m n.p.m.
Hrobacza Łąka 828 m n.p.m.
Magura Wilkowicka 909 m n.p.m.
Żar 761 m n.p.m.
Czupel 933 m n.p.m.
Kocierz 756 m n.p.m.
Potrójna 883 m n.p.m.
Gaiki 808 m n.p.m.
Leskowiec 922 m n.p.m.

Góry Świętokrzyskie:
Łysica 612 m n.p.m.
Kobyla Góra 391 m n.p.m.
Patrol 388 m n.p.m.
Duża Skała 444 m n.p.m.
Łysa Góra 594 m n.p.m.
Biesak 377 m n.p.m.
Klonówka 473 m n.p.m.
Miejska Góra 426 m n.p.m.
Telegraf 408 m n.p.m.
Bukowa Góra 484 m n.p.m.

Gorce:
Turbacz 1310 m n.p.m.

Beskid Sądecki:
Radziejowa 1262 m n.p.m.
Ubocz 820 m n.p.m.
Kozie Żebro 888 m n.p.m.
Wielki Rogacz 1182 m n.p.m.
Runek 1080 m n.p.m.
Jaworze 882 m n.p.m.
Skalnik 669 m n.p.m.
Jaworzyna Krynicka 1114 m n.p.m.

Pogórze Przemyskie:
Piaskowa 470 m n.p.m.
Suchy Obycz 618 m n.p.m.
Kiczerka nad Łomną 499 m n.p.m.
Kanasin 555 m n.p.m.
Bziana 578 m n.p.m.
Kopystańka 541 m n.p.m.

Bieszczady:
Chryszczata 997 m n.p.m.
Hulskie 846 m n.p.m.
Kaczmarewka 728 m n.p.m.
Kiczerka 910 m n.p.m
Przełęcz Wyżna 886 m n.p.m
Łopiennik 1069 m n.p.m
Chocień 620 m n.p.m
Trohaniec 939 m n.p.m
Kobylanka 806 m n.p.m
Przełęcz Żebrak 816 m n.p.m
Suliła 806 m n.p.m
Durna 979 m n.p.m

Roztocze:
Łysa Góra 331 m n.p.m
Tłomska Góra 325 m n.p.m
Czerwona Góra 325 m n.p.m
Góra Łysiec 325 m n.p.m.

Mazowsze:
Sowie Góry 161 m n.p.m
Krakowa Góra 280 m n.p.m
Jaroszowa Góra 166 m n.p.m
Altana 408 m n.p.m

Jura Krakowsko - Częstochowska:
Graniczna 476 m n.p.m
Góra Zborów 468 m n.p.m
Zielona Góra 343 m n.p.m
Góra Birów 429 m n.p.m.

Pogórze Ciężkowickie:
Wał Rychwałdzki 526 m n.p.m.
Styrek 430 m n.p.m.
Lubinka 412 m n.p.m.
Góra Św. Marcina 394 m n.p.m.
Nosalowa 365 m n.p.m.
Słona Góra 403 m n.p.m.

Rumuńskie Karpaty:
Pasul Prislop 1416 m n.p.m.
Pasul Bucin 1287 m n.p.m.
Pasul Pangarati 1256 m n.p.m.
Pasul Setref 825 m n.p.m.

Czechy:
Praded 1492m n.p.m.

Włochy:
Passo di Sella 2240 m n.p.m.
Passo Pordoi 2239 m n.p.m.
Passo Compolongo 1875 m n.p.m.
Passo Gardena 2121 m n.p.m.
Przełęcz(Passo) Stelvio 2760 m n.p.m.

Szwajcaria:
Umbrail 2503 m n.p.m.

Austria:
Hotchor 2504 m n.p.m.

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sebol.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:253.23 km (w terenie 134.00 km; 52.92%)
Czas w ruchu:17:23
Średnia prędkość:14.57 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:31.65 km i 2h 10m
Więcej statystyk
  • DST 56.75km
  • Teren 39.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 13.41km/h
  • Sprzęt Scott Spark 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogórze Wiśnickie - Nowy Wiśnicz

Sobota, 29 sierpnia 2015 · dodano: 30.08.2015 | Komentarze 1

Chciałem pojechać w nie co niższe górki. Nie miałem za bardzo jakiegoś planu...i tak jakimś sposobem pojechałem do Nowego Wiśnicza. O 7 rano jestem u Jacka i ruszamy autostradą w stronę Brzeska...a tu w okolicach Bratkowic zaczyna się chmurzyć, a za 5 km zaczyna padać dosyć konkretnie i przestaje dopiero przed Dębicą. Jedziemy i cała nawierzchnia do samego Brzeska jest mokra...odbijamy na krajówkę, a następnie na drogę lokalną i asfalt już zaczyna się robić suchy..może tu nie padało ? zobaczymy jak to będzie..dojeżdżamy do Wiśnicza, znajdujemy jakiś parking i  organizujemy się do wyjazdu. Koło 9:15 ruszamy na trasę i już po jednym kilometrze jesteśmy przy Zamku w Nowy Wiśniczu, nawet udało się wejść na dziedziniec. Jeszcze na szybkości odwiedzamy rynek z ratuszem i ruszamy już w plener. Pierwszy podjazd konkret..od razu weszliśmy na wysokie obroty. Mijamy rezerwat Kamień Grzyb i kierujemy się w stronę Lipnicy..między czasie ukazuje się na widok na królową Beskidu  Wyspowego " Mogielica" jest góra konkretna..niestety jej szczyt jest za mgłą i chmurami... W Lipnicy zwiedzamy Kościół zaliczony do światowego dziedzictwa UNESCO - Kościół Św Leonarda..po zwiedzaniu ruszamy czarnym szlakiem w stronę parku krajobrazowego. Miejscami dosyć dużo błoto..ale to zasługa wywózki drzew z lasu... dojeżdżamy do zielonego i butujemy kawałek bo droga jest tak zniszczona przez zwózkę, że nie da się jechać. Śmigamy całym pasmem Szpilówki, gdzie pod koniec odbijamy w stronę Tymowa żeby podłączyć się podczerwony szlak. Szybko znajdujemy czerwony szlak i trzymamy się go aż do " Królowej Góry" na tym odcinku było kilka ciekawych odcinków..zjazdowych..możne to nie typowy beskid, ale też można było się nic co pobawić. Z Królowej wracamy już do Wiśnicza...trasa bardzo pofałdowana..praktycznie nie było płaskich odcinków..co chwilę coś się działo. Jak na aktualna dyspozycja..trasa rewelacja.

Można z rowerem ?
Można z rowerem ? © sbor
Mini armaty
Mini armaty © sbor
Ciekawe figurki
Ciekawe figurki © sbor
Pilnuje dobytku :)
Pilnuje dobytku :) © sbor

Zamek Nowy Wiśnicz
Zamek Nowy Wiśnicz © sbor
Rynek w Nowym Wiśniczu
Rynek w Nowym Wiśniczu © sbor
Jacek na szlaku
Jacek na szlaku © sbor
Rezerwat Kamień Grzyb
Rezerwat Kamień Grzyb © sbor
Na to pasmo jedziemy
Na to pasmo jedziemy © sbor
Mogielica za mgłą
Mogielica za mgłą © sbor
Praca w polu
Praca w polu © sbor
Wnętrze Sanktuarium w Lipnicy
Wnętrze Sanktuarium w Lipnicy © sbor
Kościół Św. Leonarda (Unesco)
Kościół Św. Leonarda (Unesco) © sbor
W środku - Kościół Św. Leonarda
W środku - Kościół Św. Leonarda © sbor
Wnętrze - Kościół Św. Leonarda
Wnętrze - Kościół Św. Leonarda © sbor
No i butujemy do góry
No i butujemy do góry © sbor
Gosprzydowa Dzwonnica
Gosprzydowa Dzwonnica © sbor


  • DST 9.45km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:27
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt Scott Spark 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka trasa

Piątek, 28 sierpnia 2015 · dodano: 28.08.2015 | Komentarze 0

Wybrałem się na dawno nie jeżdżone prze zemnie tereny Lisiej Góry..troszkę się tu pozmieniało. Fajna interwałowa trasa.. Z ciekawostek pierwszy raz tam spotkałem idącego po lesie Borsuka...lol :)


  • DST 31.73km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 20.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walka z wiatrem

Poniedziałek, 24 sierpnia 2015 · dodano: 24.08.2015 | Komentarze 2

Znalazłem chwilkę czasu na krótki trip po okolicach Radomia. Wybrałem się na początek w stronę Lesiowa..niestety droga się skończyła ( brak kładki lub pseudo most) i trzeba było zawracać na tory i troszke pobutować po torowisku :) Dotarłem do Lesiowa..obrałem kierunek na Radom i całą drogę powrotem walczyłem z mocnym wiatrem w twarz.

Wysypisko śmieci - Radom
Wysypisko śmieci - Radom © sbor
Rzeczka która zawaliła sprawę
Rzeczka która zawaliła sprawę © sbor
Przejście torowe
Przejście torowe © sbor
Utrudnienia drogowe
Utrudnienia drogowe © sbor


  • DST 20.93km
  • Teren 6.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 21.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny trip

Środa, 19 sierpnia 2015 · dodano: 19.08.2015 | Komentarze 0

Wreszcie udało się coś pojeździć....wybrałem sie do mojego ulubionego lasu na Pruszakowie, troszkę sie tam pokręciłem i przez centrum miasta wróciłem na mieszkanie...po drodze odwiedziłem jeszcze ruiny zamku Radomskich.

Na Borkach
Na Borkach © sbor
Ruiny Zamku Radomskich
Ruiny Zamku Radomskich © sbor
Zamkowe pozostałości
Zamkowe pozostałości © sbor


  • DST 50.58km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:57
  • VAVG 10.22km/h
  • Sprzęt Scott Spark 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Beskid Niski - Nowy Żmigród

Sobota, 8 sierpnia 2015 · dodano: 09.08.2015 | Komentarze 0

Tropikalny wyjazd w porządne góry. Odwiedziliśmy dziś Beskid Niski. Miejsce startowe wypadu Nowy Żmigród...dosyć szybko przybywamy na miejsce i około 9 wyjeżdżamy zielonym szlakiem w stronę Grzywackiej..to jest ostami odcinek którym jeszcze nie podjeżdżałem na Grzywacką. Pierwsza część podjazdu jest w dużych zaroślach, dopiero później się droga oczyszcza i przyjemnie się podjeżdża. Na szczycie jak zawsze widoki niczego sobie. Teraz zjazd zielonym po luźnych kamieniach..wytłukło Nas :P Sebek nawet sprawdził podłoże.. na szczęście bez większych szkód. Dalej jedziemy zielono-czerwonym szlakiem w stronę przełęczy Hałbowskiej..pierwsza część dosyć  sprawnie idzie, niestety jak wjechaliśmy do lasu  w rezerwat kamień..skończyła się jazda, rower na plecy i ogień. Docieramy  na grań i zaczyna się zjazd do Przełęczy, a następnie czerwonym jedziemy w stronę  Świątkowej, tutaj napotkaliśmy na mega trudny błotnisty teren...prawdopodobnie jakaś nocna burza była. Troszkę pomękoliśmy w błocie i docieram do żółtego szlaku...na tablicy zapis Park Narodowy...a tu niespodzianka szlak rowerowy na Polanę Świerzowską..no i git..bo tam mamy dotrzeć...rezygnujemy z jazdy żółtym i czerwonym i atakujemy szutrówką. W upale zaczyna Sebka odcinać..ja się czuje jeszcze w miarę w porządku. Do szczyty jest nie daleko z Polany..i szybko docieramy do Magury w chłodnym lesie :) teraz czeka nas nagroda..zjazd zielonym. Niestety na tablicach zakaz jazdy rowerów.....cóż trzeba troszkę przymknąć oko :P... Od razu na pierwszy ogień poszła stroma ścianka..troszkę gimnastyki i lecimy w dół, w dwóch miejscach trzeba było zejść bo trasa biegła po strumieniu. Zielony nagle zmienia się w singlową drogę bez większych przeszkód..gdzie szybko nabieramy prędkości i fruniemy do dołu..a na dole butka otwarta z kasą za wstęp do parku, przejeżdżamy grzecznie i nawet pan nic nie mówi. Jedziemy wzdłuż rzeczki Kłopotnicy...robimy mały postój i orzeźwiamy się lodowatą wodą...od razu lepiej :).. po chwili docieramy do Folusza i robimy krótką przerwę. Nadal jedziemy zielonym szlakiem. W okolicach szczytu Smyczek...droga jest zmasakrowana butujemy chwilkę..a zjazd nie lepszy...praktycznie schodzimy po trasie jakiegoś strumyka, dopiero w miejscu łączenia żółtego z zielonym  robi się przejezdne. Z Mrukowa czeka nas ostatni  atak na Bucznik, tutaj  podjazd sam w sobie może nie był trudny po za tym że był na otwartej przestrzeni..troszkę mnie tu sponiewierało..odczuwam już upał..ale praktycznie do Nowego Żmigrodu mamy w dół. Krótki  odpoczynek na szczycie z widokami Beskidzkim i wracamy zielony do Nowego Żmigród..na koniec mala niespodzianka 40 m w pionie :P hehe. Docieramy do auta ..obok myjka samochodowa..więc korzystamy z myjni..idziemy na miasto coś ciepło przemielić i wracamy na Rz.. Wyjazd idealny jeżeli chodzi o jazdę i towarzystwo..jedynie mogli nie co przykręcić to słońce...do następnego Beskidzkiego wyjazdu..foto z celem na następny wyjazd już jest...:)

Grzywacka wita poranym widokiem
Grzywacka wita porannym widokiem © sbor
Panorama z Grzywackiej
Panorama z Grzywackiej © sbor
Jest siła :)
Jest siła :) © sbor
No to schodzimy
No to schodzimy © sbor
Zjazdowy Sebek
Zjazdowy Sebek © sbor
Idzie przecinak
Idzie przecinak © sbor
Na otwartej przestrzeni
Na otwartej przestrzeni © sbor
A kto mówił że będzie lekko
A kto mówił że będzie lekko © sbor
Idziesz na rower ?? idę z rowerem
Idziesz na rower ?? idę z rowerem © sbor
Padalet na drodze
Padalec na drodze © sbor

Magura zdobyta
Magura zdobyta © sbor
Teraz gdzie
Teraz gdzie © sbor
Obelisk pamiątkowy
Obelisk pamiątkowy © sbor
Niby nie wolno tam zjeźdzać ??
Niby nie wolno tam zjeżdżać?? © sbor
Lecimy na zielonym
Lecimy na zielonym © sbor
Szybszy od aparatu
Szybszy od aparatu © sbor
Na ratunek Kłopotnica
Na ratunek Kłopotnica © sbor
Gdzie ja idę
Gdzie ja idę © sbor
Liwocz
Liwocz © sbor
Podjazdy zostawiamy za plecami
Podjazdy zostawiamy za plecami © sbor
To jest właśnie.... Beskid Niski
To jest właśnie.... Beskid Niski © sbor
Warto było się troszkę zmęczyć :)
Warto było się troszkę zmęczyć :) © sbor


  • DST 25.97km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 18.55km/h
  • Sprzęt Scott Spark 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przetracie przed Beskidem

Piątek, 7 sierpnia 2015 · dodano: 07.08.2015 | Komentarze 1

Jak co piątek..testuje sprzęt i siebie przed wyjazdem w poważne góry. Na Słocinie spotykam Bajkera z którym nawiązuje fajny kontakt i troszkę śmigamy razem po lesie. Powrót do domu już prawie w ciemnościach. Formy nie ma...a  sprzet naprawiany na trasie :P więc warto było zrobć test..na jutro gotowy do walki :)


Widok z trasy
Widok z trasy © sbor


  • DST 21.54km
  • Czas 00:56
  • VAVG 23.08km/h
  • Sprzęt Scott Spark 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałkowy standard

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 · dodano: 07.08.2015 | Komentarze 0

Pomimo braku chęci do jazdy..ruszyłem na krótką trase..było bez polotu i tylko po Radomiu




  • DST 36.28km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 12.44km/h
  • Sprzęt Scott Spark 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Beskid Niszczyciel = Beskid Makowski

Sobota, 1 sierpnia 2015 · dodano: 03.08.2015 | Komentarze 6

Tego nikt sie nie spodziewał... Straciliśmy dobrego organizatora wyjazdów. Tomasz miał wypadek na trasie i pewnie przez najbliższe dwa miechy będzie pauzował...ale na pewno wróci silniejszy i zorganizuje nie jedną konkretną wyrype..Szybkiego powrotu do zdrowia. A zaczynając od początku...wstaje rano koło 5 i zbieram się  powoli, bo zapowiada się fajna wyprawa w Beskid Makowski. Miejsce startu jest jakieś 250 km od Rzeszowa. Docieram do Makowa Podhalańskiego koło 9:00...organizujemy sie i kolo 9:15 startujemy w nieznany Beskid. Pierwsze kilometry jedziemy trasą zawodów samochodowego rajdu górskiego. Jak już łapiemy odpowiednią wysokość odbijamy na czarnym i zaczynam się klątwa Makowa. Po przejechaniu 7 km, uszkadzam na kamieniu manetkę od dampera i zostaje mi tylko pełny skok do jazdy... niestety będzie dziś bujało całą trasę. Damy radę i tak jedziemy żółtym szlakiem na Koskową. Podjazd bardzo przyjemny, dawno tak przyjemnego podjazdu nie jechałem. Z góry widoki niczego sobie..robimy krótką przerwę i zbieramy sił na zjazd niebieskim. Pierwsze kilometry zjazdu dosyć spokojne..a tu Sebek leży... dojeżdżamy do niego a tu patrzymy, kółeczko i przerzutka nie nadaje sie do eksploatacji. Pozostaje ostre koło i powrót  do samochodu...nie !!! Sebek idzie w zapare i kontynuuje jazdę na jednym przełożeniu. Zmieniamy szlak na zielony i zjeżdżamy w dół. W pierwszej części zjazdu jadę za Seba i dostaję napiętym patolem od Seby w policzek... szrama się zrobiła dosyć..boli japa ale kto mówił, że będzie lekko. Trzeba zachować dystans, ale to mój błąd był :) zjazd robi się coraz ciekawszy i czuje lekki flow...wjeżdżamy w koleiny...i tutaj Tomasza spotyka nieprzyjemna sytuacja,zaraz po wyprzedzeniu mnie,  zahacza prawdopodobnie o wystające drzew (krzew) i przelatuje przez kiera..ściągam z niego rower i wydaje mi się że Tomek wstanie otrzepie sie i pojedzie dalej, ale po chwili okazuje, że nie jest najlepiej. Zjeżdżamy do Osielec i Tomasz informuje nas że wróci do auta..bo nie da rady jechać dalej. Po chwili podejmujemy słuszna decyzje kończymy wyjazd i jade do samochodu. Pakuje sprzęt i jade po chłopaków. Tomasz chce sprawdzić w szpitalu co mu dolega, więc jedziemy do Suchej Beskidzkiej...czekamy, czekamy i Tomek informuje nas o tym że zakładają mu gips..diagnoza złamanie...cóż wracamy do Rzeszowa. Beskid Makowski dziś nie był życzliwy dla Nas.


No to startujemy
No to startujemy © sbor
Widok na Tatry
Widok na Tatry © sbor
Pasmo do zaliczenia
Pasmo do zaliczenia © sbor
Sebek na trasie
Sebek na trasie © sbor
Tomasz w lesie
Tomasz w lesie © sbor
Na Koskowej Górze
Na Koskowej Górze © sbor
Widokowo
Widokowo © sbor
Straty w ludziach i
Straty w ludziach i © sbor
.....i straty w sprzęcie
.....i straty w sprzęcie © sbor
I kolejna strat
I kolejna strat © sbor
Krajobraz Beskidzki
Krajobraz Beskidzki © sbor
Kiepa...w słońcu
Kiepa...w słońcu © sbor
Do czegoś sie przydają spinacze :)
Do czegoś sie przydają spinacze :) © sbor