Valve

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi sebol z miasteczka Kraków. Mam przejechane 76540.33 kilometrów w tym 14917.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

2007

2006

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:	320.26 km (w terenie 67.00 km; 20.92%)
Czas w ruchu:	14:58
Średnia prędkość:	21.40 km/h
Liczba aktywności:	8
Średnio na aktywność:	40.03 km i 1h 52m
Więcej statystyk

DST 38.40km
Teren 17.00km
Czas 01:58
V_AVG 19.53km/h
Sprzęt Dynamics Supersport
Aktywność Jazda na rowerze

Optymalizacja trasy MTB

Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 29.04.2018 | Komentarze 0

Dopracowanie trasy MTB w Radomiu :) teraz tylko jeździć i się cieszyć ze nie trzeba tyle tłuc po szosie :)

DST 38.48km
Teren 20.00km
Czas 02:03
V_AVG 18.77km/h
Sprzęt Dynamics Supersport
Aktywność Jazda na rowerze

Łysica i Łysa Góra z Radomia

Niedziela, 22 kwietnia 2018 · dodano: 24.04.2018 | Komentarze 2

Nie planowałem, że wyjdzie taki zajefajny wyjazd. Dużo było improwizacji może tu skręcę może tu pojadę i wyszła przyzwoita jazda w terenie jak na okolice Radomia. Dawno tak dobrze sie na bawiłem na bajku w tych okolicach. Cóż będę pewnie ta trasę męczył i postaram sie jeszcze ją dopracować żeby było jeszcze więcej w terenie :)

stawy hodowlane © sbor

Łysa Góra widziane praktycznie z Radomia © sbor

yy. może w dół ? © sbor

odpoczynek © sbor

las w Kowala © sbor

DST 46.63km
Czas 01:49
V_AVG 25.67km/h
Sprzęt Scott Spark 20
Aktywność Jazda na rowerze

Szoska czwartkowa

Czwartek, 19 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 0

Trip w towarzystwie znajomego z firmy obsługującej moją Spółdzielni. Dobra jazda była jedynie jakoś siły mnie opuściły i noga nie bardzo miała siłę na szybsza jazdę

jedziemy do Zakrzewia © sbor

DST 29.67km
Teren 27.00km
Czas 02:18
V_AVG 12.90km/h
Sprzęt Dynamics Supersport
Aktywność Jazda na rowerze

Góry Świętokrzyskie - Kielce

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 18.04.2018 | Komentarze 2

Jak na początek to wyjazd górski na przetarcie nogi jak znalazł. Wydaje się że Góry Świętokrzyskie to będzie jakaś łatwizna..nic z tych rzeczy. Przekonałem się że tak nie jest. Ze względu na to że miałem trochę wolnego wykorzystałem ten czas na aktywna turystykę. Góry te znam jedynie z wyjazdów w okolicach Łysicy. Zawsze mnie ciekawiło to pasmo ilekroć przejeżdżałem samochodem w stronę Krakowa. W końcu doczekałem się..i zacząłem kręcenie od słynnego w Kielcach Telegrafu na który odbywały się swojego czasu Mistrzostwa Polski XC . Ściana jak dla mnie nie do przejechania :P na razie, ale być może jest jakiś podjazd którego profil jest na tyle łaskawy że da się wyjechać bez wypychu. Na szczycie widoki niczego sobie..widać pięknie całe Kielce i okolica. Nie ma za wiele czasu na rozkoszowanie się widokami ponieważ po Ra wyjazdu jest dosyć późna a przed nocą trzeba wrócić. Jadę dalej w kierunku Pierścienicy tutaj też pod koniec napotykam ściankę na które nie obyło się bez tachania bajka do góry. Cóż nie znam tych terenów więc frycowe trzeba zapłacić..Jest dużo ścieżek alternatywnych, ale niestety nie ma czasu na eksplorację. Ze szczytu czeka na mnie nagroda w postaci fajnych odcinków singlowych… trekking nawet dał rady choć za bardzo nie poszalałem. Kolejny szczyt to Biesak tam też było sporo nierównej walki z nachyleniem ale zjazd był na tyle strony że musiałem odpuścić. Na koniec pozostała wisienka Patrol… tutaj rzeszowskie enduraki miały by co porobić, nie jedna trasa przysporzyła by trochę problemów. Po gimnastykach za siodłem trzeba lekko wyluzować bo nadgarstki i całe ciało nawala.. no ale jak się amora ze skokiem 40 mm z czego działa może 25 mm to nie ma co oczekiwać cudów. Wracam szlakiem niebieskim rowerowym, który spokojnie doprowadza mnie krajówki skąd już mam rzut beretem do samochodu. Niby 30 km traska jednak dała popalić. Góry z przewyższeniami nie wiele większymi niż na Podkarpaciu, ale trasy rowerowe i oznakowanie pierwsza klasa..warto tu wrócić z rowerem o lepszych parametrach MTB bo jest gdzie poszaleć.

DST 38.30km
Teren 1.00km
Czas 01:38
V_AVG 23.45km/h
Sprzęt Dynamics Supersport
Aktywność Jazda na rowerze

Niesmak

Sobota, 14 kwietnia 2018 · dodano: 15.04.2018 | Komentarze 0

Pokręciłem miejscami nie co mocniej...sprawdzam nogę bo wstydu potem będzie tyle że szkoda gadać jak pojadę z kimś z gangu rzeszowskiego. Niestety strava dziś nie synchronizowała sie do końca z moją trasą i się lekko pogubiła.

DST 41.36km
Teren 2.00km
Czas 01:41
V_AVG 24.57km/h
Aktywność Jazda na rowerze

W tygodniu

Środa, 11 kwietnia 2018 · dodano: 13.04.2018 | Komentarze 0

Jazda była typowo na rozruszanie nogi. Nie była za bardzo szaleństwa może po za pierwszą częścią trasy. Ostatnio ze względów wietrznych praktycznie jeżdżę w jednym kierunku.. Trasy już nie co oklepane pora na zmiany :)

DST 40.58km
Czas 01:42
V_AVG 23.87km/h
Sprzęt Dynamics Supersport
Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczny dzień

Sobota, 7 kwietnia 2018 · dodano: 07.04.2018 | Komentarze 0

Takie warunki to ja lubie :) jedynie wiatr może nie był moim sprzymierzeńcem . No ale jak jest z waitrem to i nie ominie się hamulca wietrznego.

DST 46.84km
Czas 01:49
V_AVG 25.78km/h
Sprzęt Dynamics Supersport
Aktywność Jazda na rowerze

Wiosna po radomsku

Środa, 4 kwietnia 2018 · dodano: 07.04.2018 | Komentarze 2

Wiosna powoli się przebija i słupek rtęci pokazuje koło 20 stopni więc pora założyć krótki spodenki. Jeszcze może nie jest to bo bym chciał jeżeli chodzi o formę i jazdę ale idzie ku dobremu. Obym wytrzymał i miał czas bo jest robota do zrobienia w Beskidzie Makowskim.