Valve

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi sebol z miasteczka Kraków. Mam przejechane 76689.60 kilometrów w tym 14994.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

2007

2006

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:	834.35 km (w terenie 145.00 km; 17.38%)
Czas w ruchu:	40:04
Średnia prędkość:	20.82 km/h
Liczba aktywności:	18
Średnio na aktywność:	46.35 km i 2h 13m
Więcej statystyk

DST 41.94km
Teren 9.00km
Czas 01:55
V_AVG 21.88km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Relaks po robocie

Wtorek, 12 czerwca 2012 · dodano: 13.06.2012 | Komentarze 0

Poznawania ziemi pułtuskiej ciąg dalszy..dzisiejsza wycieczka była po raz kolejny w nieznane do miejscem docelowym Szygłówek. W Szczygółku niestety droga się skończyła i wszędzie zakaz wjazdu ..prywatne posesje i trzeba było wracać tą samą drogą. W drugiej cześci traski pojechałem na cmetarz radziecki i okoliczne podjazd

DST 69.50km
Teren 25.00km
Czas 03:38
V_AVG 19.13km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Prawdziwe MTB

Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 10.06.2012 | Komentarze 0

Nie spodziewałem się dzisiaj takiej masakry...ale wyszło jak wyszło i było zajefajnie..chodź powinienem uważać na rękę i nie ryzykować aż tak wiele. Ustawiłem się na traske z Bartkiem, ale jakoś tak wyszło ze pojechaliśmy ekipą :
Bartek, Piotr, Michał i ja. Było dzisiaj dosyć ciekawie..nowe odcinki, dużo terenu, dużo błota :) Traska wiodła przez łany niebieskim aż do Borówek, potem odbiliśmy na zielony do Hyżnego. Zielonym szlakiem dojechaliśmy do Błażowej gdzie potem wbiliśmy się na czarny i kierowaliśmy się w kierunku Hermanowej a następnie Rzeszowa zjeżdżając przylaskiem..hm jakiś cud był, bo burza nas nie dopadła..a zapowiadało się niesympatycznie.

DST 26.94km
Teren 3.00km
Czas 01:18
V_AVG 20.72km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Na kacu

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 0

Na kaca to tylko rower...Pojechałem sobie w tempie bardzo i to bardzo spokojnym w stronę Przybyszówki, później do Rudnej Wielkiej - Rogoźnicy - Zaczernia - Miłocina, niestety w Rzeszowie zaczęło padać i byłem zmuszony zrobić postój..odczekałem swoje i pojechałem do domu.

DST 46.24km
Teren 17.00km
Czas 02:15
V_AVG 20.55km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Ładowanie akumulatorów

Piątek, 8 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0

Powolutku , powolutku do przodu to idzie. Zdecydowanie lepiej już mi się wyjeżdzam pod górkę. W planie miałem lajtową traske, ale Mati wysłał sms..czy się nie wybieram, czemu nie..i drugi dzień pod rząd walczyłem mocno na podjazdach, tym razem terenowymi. Nie dość, że noga coś lepiej kręci to na dodatek widać mały postęp w zjazdach terenowych, oby tak dalej, bo na Beskidy musi być dobra dyspozycja. Traska: Rzeszów - Tor motokrosowy - Matysówka zjazd do lasu na Słocinie, podjazd trasą DH i potem już pojechaliśmy trasą zawodów Skandii lub jak kto woli CK zmodyfikowaną prze zemnie dla urozmaicania zjazdu, w Borówkach pojechaliśmy na Sanktuarium w Borku, a stamtąd pod WSIiZ i do domu przez Tyczyn, gdzie pod koniec lekki deszczyk nas zmoczył

DST 73.42km
Teren 8.00km
Czas 03:44
V_AVG 19.67km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Pięciopak górkowy

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 2

Pora zacząć jeździć..zaserwowałem sobie dziś 5-cio paka. Dawno tak sobie nie dałem w dupę..na trasie towarzyszył mi na początku kolega z maratonów..Na początek do odstrzały poszedł podjazd terenowy na Przylasek, później pojechałem w stronę Lubeni. Zjeżdżamy do miasta i atakujemy najtrudniejszy podjazd na dzisiejszej trasce..początek idzie jak złoto, ale przymuliło i raz z kolega wyjeżdżam na szczyt..puls 190 jest dobrze. Zjazd do Lubeni i zaraz atakujemy podjazd koło kościoła tu już uciekłem koledze...zaczyna boleć, ale idzie. Na szczycie odpoczynek, batonik..kolega niestety spieszy sie do domu i ostatnie dwa podjazdy wyjeżdżam sam..znowu zjazd do Lubeni i atakuje..mój specjalny odcinek...oj kryzys był na podjeździe chyba..pod koniec podjazdu mijam jakiś dwóch starszych kolarzy, chyba nie jest tak źle ze mną..znowu zjazd na dół do Lubeni i wyjeżdżam podjazdem w stronę Splendoru tym o mniejszym nachyleniu..czuć głodzik..siły odbiera..na szczycie w okolicach dawnego kamieniołomu chwilka przerwy..zdjęcia a tu się zjawia Jakub i wracamy do Rzeszowa razem...niby wszyscy pojechali i nie miałem z kim pojeździć,a tu się udało nawet dwie osoby zaczepić na trasie...a i po 5 mocnych podjazdach..padam..należy się Bro :).

Wieczorkiem zrobiłem sobie traskę wzdłuż Wisłoka i tak nazbierało się ponad 70 km.Forma się robi na B.. żałuje, że nie pojechałem w tym tygodniu.

DST 37.36km
Teren 10.00km
Czas 01:41
V_AVG 22.19km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Drugi Pustków ?

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 2

Podczas jazdy po okolicznych lasach w Pułtusku poczułem sie jak na trasie zawodów CK w Pustkowie..rzucało mną po całej ścieżce , masa korzeni..muliło w miejscu..eh to nie jazda. Niestety takie warunki gruntowe są w Pułtusku i trzeba jakoś to przeboleć i jeździć po tym co przyroda tu udostępniła.

DST 33.52km
Teren 6.00km
Czas 01:46
V_AVG 18.97km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Pechowy dzień..

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 0

Miała być fajna traska w terenie..ale nici z tego rower się obraził na mnie.. na szczęście usterek udało się naprawić i wróciłem zniesmaczony do Rzeszowa.. Zdjęcia załączone są z wyjazdu środowego..okolice Zegrza

Serock © sbor

plaża © sbor

DST 38.24km
Czas 02:01
V_AVG 18.96km/h
Aktywność Jazda na rowerze

Napieranie

Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 0

Przygotowania do wyjazdu..trzeba nie co formę pod szlifować... bo jak pod górkę wyjadę. Dzisiaj zakatowałem chyba 5 mocnych podjazdów nawet to szło chodź rewelacji nie było