Info
Ten blog rowerowy prowadzi sebol z miasteczka Kraków. Mam przejechane 77740.26 kilometrów w tym 15162.71 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.13 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 2008 2007 2006
Zdobyte szczyty
Bardo 534 m n.p.m.
Chełm 528 m n.p.m.
Prządki 515 m n.p.m.
Patria 510 m n.p.m.
Królewska Góra 554 m n.p.m.
Kopalina 463 m n.p.m.
Grzywacka 567 m n.p.m.
Strzałówka 478 m n.p.m.
Liwocz 562 m n.p.m.
Biała Góra 405 m n.p.m.
Tatry:
Dolina Gąsienicowa (Murowaniec) 1520 m n.p.m.
Beskid Zachodni:
Przełęcz Krowiarki 1018 m n.p.m.
Sudety:
Przesieka 765 m n.p.m.
Bobrowe Skały 634 m n.p.m.
Rozdroże pod Zwaliskiem 995 m n.p.m.
Skalnik 948 m n.p.m.
Petravka 1262 m n.p.m.
Akademicka Strzecha 1282 m n.p.m.
Beskid Wyspowy:
Luboń Wielki 1022 m n.p.m.
Lubomir 904 m n.p.m.
Jasień 1054 m n.p.m.
Mogielica 1171 m n.p.m.
Pogórze Wiśnickie:
Góra Południowa 333 m n.p.m.
Szpilówka 515 m n.p.m.
Spiska Magura/ Podhale:
Przełęcz Zdiar 1125 m n.p.m.
Beskid Niski:
Rotunda 776 m n.p.m.
Kamień 857 m n.p.m.
Grzywacka 567 m n.p.m.
Magura Małastowska 813 m n.p.m.
Czerteż 638 m n.p.m.
Fujów 767 m n.p.m.
Jałowa Kiczera 578 m n.p.m.
Polana 651 m n.p.m.
Homola 712 m n.p.m.
Baranie 754 m n.p.m.
Wahalowski Wierch 666 m n.p.m.
Cergowa 716 m n.p.m.
Czarna 703 m n.p.m.
Ostra 687 m n.p.m.
Kozie Żebro 847 m n.p.m.
Bucznik 519 m n.p.m.
Łysa Góra 641 m n.p.m.
Przymiarki 633 m n.p.m.
Flasza 663 m n.p.m.
Rzepedka 708 m n.p.m.
Wysokie 657 m n.p.m.
Magura 822 m n.p.m.
Ostry Wierch 938 m.n.p.m.
Beskid Makowski:
Groń 810 m n.p.m.
Okrąglica 1239 m n.p.m.
Koskowa Góra 866 m n.p.m.
Beskid Śląski:
Kotarz 985 m n.p.m.
Barania Góra 1220 m n.p.m.
Błatnia 917 m n.p.m.
Szyndzielnia 1001 m n.p.m.
Klimczok 1117 m n.p.m.
Kozia Górka 686 m n.p.m.
Skrzyczne 1276 m n.p.m.
Małe Skrzyczne 1211 m n.p.m.
Malinów 1115 m n.p.m.
Przełęcz Karkoszczonka 729 m n.p.m.
Przełęcz Salmopol 934 m n.p.m.
Malinowska Skała 1152 m n.p.m
Orłowa 813 m n.p.m.
Trzy kopce 810 m n.p.m.
Stary Groń 792 m n.p.m.
Magura Wiślańska 1140 m n.p.m.
Równica 885 m n.p.m.
Stołów 1035 m n.p.m.
Szoszów Wielki 885 m n.p.m.
Wielki Stożek 978 m n.p.m.
Przełęcz Kubalonka 761 m n.p.m.
Wielka Czantoria 995 m n.p.m.
Beskid Żywiecki:
Pilsko 1535 m n.p.m.
Rysianka 1322 m n.p.m.
Rycerzowa Wielka 1226 m n.p.m.
Rycerzowa Mała 1206 m n.p.m.
Babia Góra 1725 m n.p.m.
Beskid Mały:
Przegibek 663 m n.p.m.
Hrobacza Łąka 828 m n.p.m.
Magura Wilkowicka 909 m n.p.m.
Żar 761 m n.p.m.
Czupel 933 m n.p.m.
Kocierz 756 m n.p.m.
Potrójna 883 m n.p.m.
Gaiki 808 m n.p.m.
Leskowiec 922 m n.p.m.
Góry Świętokrzyskie:
Łysica 612 m n.p.m.
Kobyla Góra 391 m n.p.m.
Patrol 388 m n.p.m.
Duża Skała 444 m n.p.m.
Łysa Góra 594 m n.p.m.
Biesak 377 m n.p.m.
Klonówka 473 m n.p.m.
Miejska Góra 426 m n.p.m.
Telegraf 408 m n.p.m.
Bukowa Góra 484 m n.p.m.
Gorce:
Turbacz 1310 m n.p.m.
Beskid Sądecki:
Radziejowa 1262 m n.p.m.
Ubocz 820 m n.p.m.
Kozie Żebro 888 m n.p.m.
Wielki Rogacz 1182 m n.p.m.
Runek 1080 m n.p.m.
Jaworze 882 m n.p.m.
Skalnik 669 m n.p.m.
Jaworzyna Krynicka 1114 m n.p.m.
Pogórze Przemyskie:
Piaskowa 470 m n.p.m.
Suchy Obycz 618 m n.p.m.
Kiczerka nad Łomną 499 m n.p.m.
Kanasin 555 m n.p.m.
Bziana 578 m n.p.m.
Kopystańka 541 m n.p.m.
Bieszczady:
Chryszczata 997 m n.p.m.
Hulskie 846 m n.p.m.
Kaczmarewka 728 m n.p.m.
Kiczerka 910 m n.p.m
Przełęcz Wyżna 886 m n.p.m
Łopiennik 1069 m n.p.m
Chocień 620 m n.p.m
Trohaniec 939 m n.p.m
Kobylanka 806 m n.p.m
Przełęcz Żebrak 816 m n.p.m
Suliła 806 m n.p.m
Durna 979 m n.p.m
Roztocze:
Łysa Góra 331 m n.p.m
Tłomska Góra 325 m n.p.m
Czerwona Góra 325 m n.p.m
Góra Łysiec 325 m n.p.m.
Mazowsze:
Sowie Góry 161 m n.p.m
Krakowa Góra 280 m n.p.m
Jaroszowa Góra 166 m n.p.m
Altana 408 m n.p.m
Jura Krakowsko - Częstochowska:
Graniczna 476 m n.p.m
Góra Zborów 468 m n.p.m
Zielona Góra 343 m n.p.m
Góra Birów 429 m n.p.m.
Pogórze Ciężkowickie:
Wał Rychwałdzki 526 m n.p.m.
Styrek 430 m n.p.m.
Lubinka 412 m n.p.m.
Góra Św. Marcina 394 m n.p.m.
Nosalowa 365 m n.p.m.
Słona Góra 403 m n.p.m.
Rumuńskie Karpaty:
Pasul Prislop 1416 m n.p.m.
Pasul Bucin 1287 m n.p.m.
Pasul Pangarati 1256 m n.p.m.
Pasul Setref 825 m n.p.m.
Czechy:
Praded 1492m n.p.m.
Włochy:
Passo di Sella 2240 m n.p.m.
Passo Pordoi 2239 m n.p.m.
Passo Compolongo 1875 m n.p.m.
Passo Gardena 2121 m n.p.m.
Przełęcz(Passo) Stelvio 2760 m n.p.m.
Szwajcaria:
Umbrail 2503 m n.p.m.
Austria:
Hotchor 2504 m n.p.m.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad2 - 0
- 2024, Wrzesień1 - 0
- 2024, Sierpień4 - 0
- 2024, Lipiec7 - 0
- 2024, Czerwiec7 - 0
- 2024, Maj7 - 0
- 2024, Kwiecień2 - 0
- 2024, Marzec6 - 0
- 2024, Luty3 - 0
- 2024, Styczeń1 - 0
- 2023, Grudzień4 - 0
- 2023, Listopad9 - 0
- 2023, Październik7 - 0
- 2023, Wrzesień9 - 0
- 2023, Sierpień9 - 0
- 2023, Lipiec6 - 0
- 2023, Czerwiec9 - 0
- 2023, Maj10 - 0
- 2023, Kwiecień8 - 0
- 2023, Marzec9 - 0
- 2023, Luty7 - 0
- 2023, Styczeń8 - 0
- 2022, Grudzień7 - 0
- 2022, Listopad3 - 0
- 2022, Październik6 - 0
- 2022, Wrzesień3 - 0
- 2022, Sierpień8 - 0
- 2022, Lipiec10 - 0
- 2022, Czerwiec6 - 0
- 2022, Maj9 - 0
- 2022, Kwiecień4 - 0
- 2022, Marzec5 - 0
- 2022, Luty5 - 0
- 2022, Styczeń12 - 0
- 2021, Grudzień5 - 0
- 2021, Listopad2 - 0
- 2021, Październik3 - 0
- 2021, Wrzesień3 - 0
- 2021, Sierpień8 - 0
- 2021, Lipiec6 - 0
- 2021, Czerwiec5 - 0
- 2021, Maj10 - 0
- 2021, Kwiecień5 - 0
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń8 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad5 - 0
- 2020, Październik2 - 0
- 2020, Wrzesień3 - 0
- 2020, Sierpień4 - 0
- 2020, Lipiec11 - 0
- 2020, Czerwiec7 - 0
- 2020, Maj7 - 0
- 2020, Kwiecień6 - 0
- 2020, Marzec5 - 0
- 2020, Luty1 - 0
- 2020, Styczeń2 - 1
- 2019, Grudzień1 - 0
- 2019, Listopad5 - 0
- 2019, Październik7 - 0
- 2019, Wrzesień10 - 2
- 2019, Sierpień13 - 0
- 2019, Lipiec12 - 0
- 2019, Czerwiec11 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień8 - 0
- 2019, Marzec8 - 0
- 2019, Luty4 - 0
- 2019, Styczeń1 - 2
- 2018, Grudzień3 - 2
- 2018, Listopad2 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień5 - 0
- 2018, Sierpień12 - 0
- 2018, Lipiec7 - 3
- 2018, Czerwiec4 - 2
- 2018, Maj8 - 2
- 2018, Kwiecień8 - 6
- 2018, Marzec5 - 4
- 2018, Luty2 - 0
- 2018, Styczeń4 - 7
- 2017, Grudzień4 - 0
- 2017, Listopad3 - 4
- 2017, Październik3 - 3
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień8 - 2
- 2017, Lipiec5 - 5
- 2017, Czerwiec13 - 11
- 2017, Maj11 - 5
- 2017, Kwiecień7 - 5
- 2017, Marzec9 - 5
- 2017, Luty1 - 1
- 2017, Styczeń1 - 2
- 2016, Grudzień2 - 1
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień3 - 5
- 2016, Sierpień1 - 2
- 2016, Lipiec2 - 0
- 2016, Czerwiec5 - 2
- 2016, Maj4 - 3
- 2016, Kwiecień6 - 14
- 2016, Marzec6 - 11
- 2016, Luty3 - 1
- 2016, Styczeń2 - 8
- 2015, Grudzień7 - 13
- 2015, Listopad3 - 6
- 2015, Październik4 - 13
- 2015, Wrzesień3 - 7
- 2015, Sierpień8 - 10
- 2015, Lipiec12 - 19
- 2015, Czerwiec4 - 10
- 2015, Maj10 - 22
- 2015, Kwiecień10 - 10
- 2015, Marzec8 - 24
- 2015, Luty7 - 24
- 2015, Styczeń3 - 18
- 2014, Grudzień5 - 15
- 2014, Listopad9 - 25
- 2014, Październik7 - 12
- 2014, Wrzesień7 - 22
- 2014, Sierpień16 - 24
- 2014, Lipiec10 - 5
- 2014, Czerwiec15 - 25
- 2014, Maj19 - 40
- 2014, Kwiecień15 - 41
- 2014, Marzec17 - 33
- 2014, Luty4 - 7
- 2014, Styczeń2 - 8
- 2013, Grudzień9 - 17
- 2013, Listopad8 - 17
- 2013, Październik13 - 31
- 2013, Wrzesień15 - 26
- 2013, Sierpień19 - 28
- 2013, Lipiec25 - 12
- 2013, Czerwiec18 - 5
- 2013, Maj16 - 36
- 2013, Kwiecień19 - 15
- 2013, Marzec3 - 8
- 2012, Grudzień1 - 10
- 2012, Listopad4 - 11
- 2012, Październik4 - 7
- 2012, Wrzesień14 - 30
- 2012, Sierpień17 - 39
- 2012, Lipiec19 - 24
- 2012, Czerwiec18 - 7
- 2012, Maj19 - 15
- 2012, Kwiecień14 - 28
- 2012, Marzec18 - 32
- 2012, Luty1 - 5
- 2012, Styczeń2 - 10
- 2011, Grudzień3 - 9
- 2011, Listopad7 - 17
- 2011, Październik12 - 16
- 2011, Wrzesień14 - 26
- 2011, Sierpień14 - 23
- 2011, Lipiec15 - 16
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj13 - 34
- 2011, Kwiecień17 - 37
- 2011, Marzec12 - 39
- 2011, Luty2 - 7
- 2011, Styczeń1 - 9
- 2010, Grudzień2 - 9
- 2010, Listopad9 - 21
- 2010, Październik12 - 21
- 2010, Wrzesień17 - 25
- 2010, Sierpień19 - 32
- 2010, Lipiec19 - 27
- 2010, Czerwiec20 - 35
- 2010, Maj19 - 18
- 2010, Kwiecień20 - 36
- 2010, Marzec15 - 52
- 2010, Luty8 - 20
- 2010, Styczeń5 - 11
- 2009, Grudzień4 - 12
- 2009, Listopad11 - 7
- 2009, Październik12 - 2
- 2009, Wrzesień23 - 11
- 2009, Sierpień21 - 6
- 2009, Lipiec23 - 6
- 2009, Czerwiec17 - 2
- 2009, Maj17 - 15
- 2009, Kwiecień22 - 13
- 2009, Marzec10 - 5
- 2009, Luty4 - 0
- 2008, Grudzień7 - 5
- 2008, Listopad14 - 0
- 2008, Październik21 - 10
- 2008, Wrzesień17 - 22
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec2 - 3
- 2008, Czerwiec20 - 18
- 2008, Maj22 - 9
- 2008, Kwiecień14 - 2
- 2008, Marzec16 - 21
- 2008, Luty13 - 11
- 2008, Styczeń2 - 5
- 2007, Grudzień2 - 7
- 2007, Listopad5 - 6
- 2007, Październik21 - 14
- 2007, Wrzesień23 - 15
- 2007, Sierpień28 - 1
- 2007, Lipiec23 - 19
- 2007, Czerwiec26 - 17
- 2007, Maj27 - 27
- 2007, Kwiecień27 - 45
- 2007, Marzec17 - 16
- 2007, Luty6 - 0
- 2007, Styczeń3 - 0
- 2006, Grudzień7 - 0
- 2006, Listopad1 - 0
- DST 23.00km
- Teren 4.00km
- Czas 01:11
- VAVG 19.44km/h
- Sprzęt Scott Spark 20
- Aktywność Jazda na rowerze
Dziwne dzień
Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 30.07.2014 | Komentarze 0
Nie było siły na nic, bo w pracy jest urwanie głowy. Przydało by się troszkę wyluzować....ale to pewnie dopiero na weekendzie.Stary dworek w Wacynie © sbor
Borki radomskie © sbor
Para prezydencka © sbor
- DST 14.91km
- Czas 00:46
- VAVG 19.45km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Na krótko
Wtorek, 29 lipca 2014 · dodano: 29.07.2014 | Komentarze 0
Wybrałem się na mały objazd miasta. Stare miasto ma swój klimat..stare zaniedbane kamienice, bieda itp. ruiny, a to środek miasta...Stare miasto Radom © sbor
Czuć klimat © sbor
- DST 90.04km
- Teren 27.00km
- Czas 04:13
- VAVG 21.35km/h
- Sprzęt Scott Spark 20
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Rzeszowa
Niedziela, 27 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 5
Udało mi się dogadać z rowerem, więc ruszyłem za miasto. Staram sie zawsze czegoś nowego poszukać, a nie klepać to samo zawsze. Jakoś nikogo nie udało mi się zwerbować na traskę więc ruszyłem sam. W sumie nawet nie wiedziałem jak mój organizm się zachowa dzisiaj. Byłem nastawiony na szosowy wyjazd ze względu na ostatnie opady, nawet miałem do Magdy pisać aby szosę odkurzyła i pojechała. Wolałem nie ryzykować i pojechałem w stronę Racławówki czerwony kawałek i tak wylądowałem w Zgłobniu. W Zgłobniu śmigam dłuższym odcinkiem szosowy do Iwierzyc, tam odbijam na Pałac i dalej terenem pod Krzyż, tutaj niestety lekko drogę gubię i wylatuje na A-4, na szczęście jadę nią tylko jakie 700 m i skręcam do Góry Ropczyckiej..foto pod koszarami i pora ruszać dalej w nieznane. Myślałem że szlaki rowerowe są oznakowane..a tu lipa, trzeba jechać na czuja. Dojeżdżam do Zagorzyc..a miała być Górna. Trudno jadę do Bystrzycy..na najdłuższy podjazd w okolicach Rzeszowa..jedynie 5,05 km. Droga strasznie pofałdowana góra dół..tam 14 % tutaj zmarszczka i tak dojeżdżam do Bystrzyc. Kupuje kolkę, bro i jadę bo nagroda jest do odebrania na premii górskiej. W Pstrągowej jadę szutrowymi drogami do Niechobrza. Stamtąd standardową traską wracam przez Grochowiczną i Lutoryż do Rzeszowa.Kraków...aa może Korczowa © sbor
Pałac Lubinieckich i Michałowskich © sbor
Iwierzyce zostawiam z tyłu © sbor
Tak blisko Santiago jeszcze nie byłem © sbor
Krzyż na szczycie © sbor
Samolotowo © sbor
Ruiny koszar z 1866 roku © sbor
Dowadnianie organizmu © sbor
Pora wracać na ziemię rzeszowską © sbor
W lesie miejscami..nieciekawie © sbor
- DST 25.00km
- Czas 01:18
- VAVG 19.23km/h
- Sprzęt Scott Spark 20
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do życia
Piątek, 25 lipca 2014 · dodano: 26.07.2014 | Komentarze 0
Dziwiłem się jak to latem można zachorować..a jednak i mnie dopadło, ale po 1,5 tygodniowej walce z przeziębienie wreszcie coś odpuściłem i chwilkę pokręciłem. Organizm osłabiony i nie ma co szaleć...bo antybiotyk kończę jutro, w jednym miejscu mnie poniosło, ale tak to ogólnie lajtowo i do przodu. Pod koniec traski spotykałem Wło..chwilkę pogadaliśmy i pojechałem w stronę domu.- DST 54.59km
- Teren 20.00km
- Czas 03:33
- VAVG 15.38km/h
- Sprzęt Scott Spark 20
- Aktywność Jazda na rowerze
Żółty szlak dookoła Rzeszowa - mission completed
Niedziela, 20 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 0
Ekstremalne MTB tylko dla wytrwałych. Nie wiem czy znalazł by się taki drugi człowiek uparty jak ja. Postanowiłem przyjechać ten cholern... żółty szlak i się udało w końcu. Na 5 rzutów ale calutki przejechany. Nie wiem ilu osobą w całości się udało go objechać, ale szacun dla tych osób. Rzeszowie PTTK zadbało żeby turysta nie miał łatwo i oznakowanie szlaku ostatnio aktualizowało chyba w stanie wojennym. Od razu odradzam pokonywanie szlaku latem, ponieważ większość tras jest zarośnięta i nieprzejezdna. Różne owady też nie pomagają w pokonywaniu odcinków. Najlepsza pora to wiosna. Tylko patrząc i objeżdżając ten szlak wątpię troszkę aby w jeden dzień udało by się tą rzeźne przejechać. Dziś to było mistrzostwo świata..dawno tak się nie ujechałem podjazd ściany, zarośla, komary, kleszcze, bąki polne i upał. Awaria przerzutki przesunęła wyjazd na 16, jakoś przez nocą się udało przejechać. Jeszcze załaczyłem kilka fotek ze środy..odwiedziłem Kielce w sprawach firmowych i zahaczyłem między czasie na pobliski Telegraf oraz KadzielnięNo to zaczynamy zabawę w chowanego © sbor
Widok na okolicę © sbor
Bardzo dobra odcinek..w porównaniu do późniejszych © sbor
Na szczycie © sbor
W zastępstwie..shitmano © sbor
I kończy się przygoda z żółtym © sbor
Podejście pod Telegraf © sbor
Warto było wywlec 4 litery do góry © sbor
Słynny Telegraf Kielecki © sbor
Widok na Miasto Kielce © sbor
Kadzielnia - jaskinie i itp © sbor
- DST 70.23km
- Teren 30.00km
- Czas 04:03
- VAVG 17.34km/h
- Sprzęt Scott Spark 20
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobotnie terenowanie..again
Sobota, 19 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 0
Stało się to tradycją, że zbieram się o 13 pod fontanną nad Wisłokiem i ruszamy gdzieś na okoliczne podkarpackie tereny. Dobrze że jest jeszcze kilka osób co lubi się nie co troszkę pobrudzić :p Miała być traske w 2/3 osoby..a zebrało się aż 6, dawno w tak dużym gronie osób na Podkarpaciu nie jeździłem. Planu konkretnego na trasę nie było, na początek był Przylasek a później się kreowała trasa. Bartek z Michałem rozerwali zaraz na początku peleton i praktycznie każdy sam wyjechał na szczyt. Później czekał nas nie co łatwiejszy odcinek dojazdu do Błażowej z doszyć szybkim zjazdem. Okoliczne tereny Błażowej jak zawsze prezentują sie dosyć ciekawie. Dojeżdżamy do miasta robimy zakupy dowadniamy się browarkiem i ruszamy zielonym do Hyżnego. Droga nie co się popsuła, dużo kolei się zrobiło od przekaźnika zjeżdżając do Hyżnego., następnie jedziemy chwilkę główną drogą i odbijamy na terenowy podjazd do Borówek. Z Borówek do Chmielnika trasą Skandii/Cyklo i tak dojeżdżamy do Magdalenki. Z Magdaleny już sama przyjemność ..czyli w dół do samego Rzeszowa. na odcinku żółtego jak zawsze fantazja mnie poniosła..mój ulubiony zjazd :)Spokojnie do przodu © sbor
Paweł zjeżdża do Błażowej © sbor
Grupa pościgowa © sbor
Idzie idzie Podbeskidzie :P © sbor
- DST 24.78km
- Teren 8.00km
- Czas 01:07
- VAVG 22.19km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Radomski klimat
Wtorek, 15 lipca 2014 · dodano: 15.07.2014 | Komentarze 0
Powróciłem do jazdy po krótkim urlopie po za granicami naszego państwa. Odpoczynek od roweru się przydał..może teraz będzie moc do jazdy. Wybrałem się na krótkie kręcenie po okolicznych lasach. Dwa razy deszcz mnie zmoczył..ale na szczęście był delikatny. Powolutku trzeba wejść na odpowiedni poziom, żeby na weekendzie ucuiec w góry :)Budynek przy centrum miasta © sbor
Jedna z większych rzek w Radomiu © sbor
- DST 35.93km
- Teren 7.00km
- Czas 01:43
- VAVG 20.93km/h
- Sprzęt Scott Spark 20
- Aktywność Jazda na rowerze
Przeciążenie
Piątek, 4 lipca 2014 · dodano: 04.07.2014 | Komentarze 0
Ostatnio coś kiepsko noga podaję, ciężko podjazdy idą, pewnie dopadło mnie jakieś przesilenie. Po za tym w pracy mało odpoczynku i pewnie wszytko się kumuluje. Traska na spokojnie Zalesie, serpentyna później do lasu na Słocinie i pokręciłem się jeszcze po mieście- DST 22.34km
- Teren 2.00km
- Czas 00:59
- VAVG 22.72km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
W zwolnionym tempie
Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 03.07.2014 | Komentarze 0
Pogoda za oknem zachęcała do wyjazdu, nawet byłem zmotywowany do jazdy, ale po pierwszych 4 km odechciało mi się praktycznie kręcić...za ciężki dzień był w pracy...dobrze że już weekend praktycznie się zaczyna.Czerwony szlak do ziemi Kozienickiej © sbor
- DST 38.38km
- Czas 01:28
- VAVG 26.17km/h
- Aktywność Jazda na rowerze